Koczownicy.pl
Ludy Europy Wschodniej
 
Współpraca międzynarodowa
[Rozmiar: 24198 bajtów]

Obecnie inicjowane są plany, mające na celu przygotowanie programu edukacyjno-ekologiczno - turystycznego, którego celem jest ożywienie i zagospodarowanie tego pięknego i nieznanego rejonu, a także położenie nacisku na zapoczątkowanie działań ekologicznych. Planowane jest utworzenie ścieżki turystycznej, prowadzącej od Muzeum przez Aleję Graffa do Technikum i dalej do dendroparku. W przyszłości planowana jest rekonstrukcja świątyni połowieckiej, na której szlak by się kończył. Program renowacji i odpowiedniej ekspozycji posągów antropomorficznych oraz szlak turystyczny pozwoli na zapoznanie się z walorami przyrodniczymi, geologicznymi, historycznymi i archeologicznymi tego terenu przez szerszy krąg zainteresowanych turystyką odbiorców.




Komsomolskii Podsiołok 2008


Konserwacja kamiennej rzeźby antropomorficznej

W 2008 roku dzięki zainteresowaniu moimi planami Dyrektora Donieckiego Okręgowego Muzeum Krajoznawczego, pana Jewgienija Iwanowicza Denisenko podjęliśmy wspólne ze stroną ukraińską działania, mające na celu zainicjowanie programu konserwacji monumentalnej rzeźby średniowiecznej na terenie Wschodniej Ukrainy. Dzięki zaangażowaniu w mój program absolwenta Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, Michała Burzaka możliwe będzie wykonanie zabiegów konserwatorskich na najcenniejszych i najbardziej zagrożonych zniszczeniem egzemplarzach stel antropomorficznych z kolekcji, znajdującej się w Wielikoanadolskim Muzeum Lasu (Komsomolskii Podsiołok, rejon wołnowachski, okręg doniecki).

Jest to nowatorski program, którego założeniem jest nie tylko ratowanie niszczonych przez warunki atmosferyczne i ludzką rękę świadectw wysokiego kunsztu kamieniarstwa Połowców. Ma on także zapoczątkować stałą współpracę pomiędzy młodymi badaczami polskimi a ukraińskimi i rosyjskim, chcącymi wymieniać doświadczenia zawodowe z dziedziny archeologii i nauk pomocniczych i brać udział w niekomercyjnych działaniach dla zachowania zabytków z terenów Wschodniej Europy, będących także dziedzictwem kulturowym naszego kontynentu (o czym się niestety zapomina).

Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie się rozwijać w następnych sezonach i będę mogła współpracować ze specjalistami reprezentującymi także inne dziedziny wiedzy. Nadmieniam, że konserwatorzy wykonają prace nieodpłatnie.



Badania archeologiczne

Poza konserwacją połowieckiej rzeźby statuarycznej w lipcu i sierpniu 2008 roku prowadzone będą badania stacjonarne na jednym z kurhanów, znajdujących się na stan. Komsomolskii Podsiołok. W badaniach wezmą udział studenci Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego dzięki zgodzie Dyrektora Instytutu, prof. dr hab. Jana Chochorowskiego, studenci Uniwersytetu Rzeszowskiego oraz wolontariusze (absolwenci IAUJ) ze strony polskiej. Stronę ukraińską reprezentować będą pracownicy naukowi Muzeum oraz studenci Państwowego Uniwersytetu w Doniecku. Ze strony czeskiej w przedsięwzięciu weźmie udział studentka Uniwersytetu im. Karola w Pradze.

Grupa kurhanów wiązana jest z epoką brązu. Kamienna konstrukcja na szczycie jednego z nich interpretowana jest jako pozostałości po tzw. ogródku, czyli rodzajowi świątyni. W tak przygotowanych przez siebie miejscach Połowcy, śladem swoich kipczackich antenatów, ustawiali stele antropomorficzne i składali ofiary w obrzędach związanych z kultem przodków - opiekunów rodowych. Nasze wykopaliska zweryfikują tą hipotezę. Z wynikami badań podzielę się z Państwem jesienią.



Finansowanie przedsięwzięcia

Dzięki bardzo dużemu wsparciu finansowemu i logistycznemu Donieckiego Okręgowego Muzeum Krajoznawczego, a przede wszystkim życzliwości i pomocy Dyrektora Jewgienija Iwanowicza Denisenko możliwe będzie prowadzenie wykopalisk archeologicznych na stanowisku, dotąd nie objętym żadnymi badaniami.

Niestety pozyskiwanie funduszy w Polsce na niekomercyjne badania archeologiczne (obejmujące także, a może: przede wszystkim teren naszego kraju) przypominają walkę z wiatrakami i każdy z Państwa, kto kiedykolwiek próbował zdobyć środki na tego typu działalność doskonale mnie rozumie. Koszty zazwyczaj obejmują podróż, transport, ubezpieczenia, wyżywienie, zakwaterowanie i uzupełnienie niezbędnego sprzętu. Z perspektywy instytucji czy fundacji są niewielkie, dla nas - niebagatelne, stawiają nas za każdym razem przed problemem: ratować, badać, czy pozwolić na unicestwienie. Dobrze wiem, że z tymi problemami borykają się moi koledzy w całej Polsce. I ci, których znam, wybierają opcję ratować, nawet kosztem własnych zasobów finansowych i własnego zdrowia.

Dlatego jeszcze raz bardzo dziękuję stronie ukraińskiej za wielkie zaangażowanie w nasz wspólny projekt. Tegoroczne badania nie doszłyby do skutku, gdyby nie podjęte działania moich donieckich przyjaciół, ich pomoc i wielkie zaufanie do mnie i moich planów.




Дорогие Друзья!
Я очень благодарна Вам за помощь и понимание!
С наилучшими пожеланиями и уважением

Aneta Gołębiowska-Tobiasz